Boje się o dziś i boję się o jutro, wczoraj było źle dzisiaj też mi smutno nie ma już nikogo kto zrozumie mnie
nikt nie pojmie tego jak bardzo mi źle. Nie ma ciebie tutaj i nigdy już nie będzie, nie ma ciebie obok mnie
a ja teraz tak bardzo potrzebuje cię. Jestem sama załamana - płaczę bo inaczej nie potrafię starałam się jak mogłam
lecz teraz nie mam dla kogo ciągle zastanawiam się.... czy inaczej być nie mogło...?