Paszi jest tak bardzo romantyczna że przygotowała swojej przyjaciółce w sobote po pracy taką właśnie kolacje pod gołym niebem na nasze święto. :D
hahahahha chleb , żyto , pszenica , sahara ..
"rzeki przepłynąlem, góry pokonałem, wielki las obszedłem z Paszką dałem rade.. <nananana> z Gruszką się nie poddałem" hahaha pamiętaszz to ? tak sie darłyśmy własnie koło północy..;p
Dziękuje , Dziękuje, Dziękuje <3
4 lata.
Kocham Cie. ;*