No wiec na wstępie mowie Lauruuu wiem ze to czytasz wiec opuśc grzecznie tą strone bo tu nic ciekawego nie maaaa :* W sobote picie i koncercik, Dirty Bastards najlepsza kapela :3 i pijany w trzy dupy bonzo :D niedziela spędzona bardzo miło z nią :* przepraszam ze wystraszyłem przed tym spotkaniem, zachowalem sie jak małolat... Juz nigdy nikogo nie posłucham... Przepraszam jeszcze raz, na szczescie jest juz z nia okej :* i niech tak juz pozostanie :) teraz Lauruuu ucieka mi nad morze niestety i wraca w niedziele :( mam nadzieje ze po twoim przyjeździe uda nam sie wczesniej spotkac niz następna sobota bo ja nie wytrzymam bez twojej obecności az tyle :( wiesz? Chciałbym teraz do ciebie, chciałbym spedzic czas z toba tak jak go spędziliśmy w niedziele... Było cudownie :) chce tak jeszcze raz :) Jutro wypłata :D kolejny klocek do dużej wierzy w planach :D po jutrze juz bedzie moj i bedzie skompletowany cały zestaw w stanie idealnym :D no i wreszcie winyle i kasety noweeee :D no to na tyle, do kiedys tam:) PS. I tak wiem ze to przeczytałaś paskudo mała :) :*