"Skandal"
Skandal! Nie taką Ciebie sobie wyobrażałem
Leżącą, totalnie pijaną na kamyku, w trawie
Czyżbyś chciała zwrócić na siebie uwagę?
Całkiem możliwe, lecz ja Cię ignorowałem.
Skandal! Co się z Tobą porobiło?
Chyba efekty uboczne miało to wino
Chciałem być dobry - zostałem szatanem
Próbowałem na Ciebie zrzucić to brzemię
Chyba mi wyszło, nie spotkamy się w niebie
POD