ha ha halio.

Miły dzień.
Bardzo polecam film "Don Jon".
Popieprzony totalnie hahahah xd

"Wchodzę do domu.. a tam nic. I nie to, że zupa była za słona.. zupy w ogóle nie było :<"
hAHAHAH za kazdym razem kiedy to widzę umieram ;>

To czego się ostatnio dowiedziałam, zszokowało mnie strasznie.
Że niby Ty, będziesz w stanie tu przyjść? Do mnie? Na piwo? Ze mną pić piwo? Ty?
No kurwa nie wierze.. I tak nie przyjdziesz ;>

Chciałabym. Bardzo. Ale czy Ty na pewno tego chcesz?

Tylko ściany mojego pokoju wiedzą jak zajebiscie mi na tym zależy,

I wiesz.. moi cudowni przyjaciele.. im nawet nie mogę o tym powiedzieć..
Nie mogę się tym z nimi cieszyć <chociaż mają rację że nie powinnam>, ale chcę.

Po raz pierwszy od 8 miesięcy na prawdę się ucieszyłam.

A oni to zwyczajnie gaszą. Wiem, że chcą dobrze.

Chciałabym, abyśmy kiedyś usiedli, i śmiali się z tego wszystkiego.

Żebym mogła Ci o tym powiedzieć.

Czego ja się spodziewam..?

"Zanim zaczniesz się wahać, zobacz gdzie jestem, daję ci wszystko.
Nadal niezmiennie mogę być wszędzie, a wciąż jestem.. blisko."

Pomyśl o tym czasem.