Jutro egzamin z matematyki.
powiem jedno, czuję się wobec niej bezsilna.
Poziom ufności wynosi 0,4?
Przy fizyce czuję się tak samo...
Zaczynam wątpić.
i narasta we mnie dziwne uczucie
czy naprawdę chcę odpuścić?
odwieczna walka rozumu z sercem
gdzie każde ma cząstkę racji...
i reklama orange ;-)
nic, muszę jakoś to zdać, choć biorę pod uwagę wrzesień
System Eliminacji Słabych Jednostek Akademickich w toku
trwa postępowanie, proszę czekać...
nie, nie, nie, tak nie może być!
Ja chcę mieć wolne, od wszystkiego! ;-)
i jeszcze raz festiwal kolorów! a co! ;-)