Autodestrukcyjny potwór znowu do mnie mówi. Dobrze, że jest jeszcze ta druga strona, która ściąga mnie codziennie rano z łóżka i wyprowadza mnie na spacer.
Potrzebuję wyrzucić z siebie wszystko, czego nie mogę poradzić. Czekam do wieczora, potrzebuję, żeby ktoś na mnie trochę pokrzyczał i powiedział, że jestem głupia i że się o mnie martwi. Zawsze pomaga.
http://youtu.be/1w7OgIMMRc4