Równo rok temu. Zakochani w sobie młodzi ludzie. Ich jedynym pragnieniem było spędzanie ze sobą czasu, każdej wolnej chwili. Bawili się ze sobą doskonale, każdy moment razem był czymś niezwykłym. Ona, zupełnie mu oddana, on, zupełnie w niej zakochany. Wydawałoby się, że para idealna, oni także tak myśleli. Mimo iż był on jej pierwszą miłością to głęboko w to uczucie wierzyła, wiedziała, że on nie jest taki jak inni... wiązała z nim nadzieje. On, po przejściach, jednak nawet kłótnie i pocałunki z dziewczynami, które chciały zburzyć ich szczęście nic nie zepsuły. Razem pokonywali wszystkie przeciwności losu. Mieli wsparcie, pomoc i to dodawało im otuchy i prowadziło w tej szarej codzienności. Jednak nic nie trwa wiecznie, pewnego dnia wszystko się zakończyło. Skończyły się wakacje, skończyło się i uczucie. Zostawił ją, tak po prostu odszedł. Próbowała go zatrzymać, jednak na marne& nic co by zrobiła nie dałoby większych rezultatów. Bardzo to przeżywała, ale nie dawała tego po sobie poznać. Najbliżsi wiedzieli, że nie jest dobrze, jednak chcieli jej wierzyć, oszukiwała i siebie, i ich... A dzisiaj ?
Siedzi nad jeziorkiem, upojona alkoholem i narzeka, krzyczy, wrzeszczy, że go kocha! Świętuje swoje szesnaste urodziny, które zawsze chciała zapamiętać, wydawał się to jej magiczny, taki niezwykły okres. Jednak jedyne co robi to płacze... obok niej porozrzucane butelki wódki. Wchodzi na łódkę i nadal płacze... krzycząc, że tak bardzo chciałaby móc się teraz do niego przytulić, mówi, że brakuje jej go, nieważne czy ma pociąg do młodszych, czy nie. Nie obchodzi ją, że on jest głupi, może i jest, ale ona go kocha, tak kocha. Niesamowicie, nadal tak samo& nigdy jego, uczucia i tego związku nie zapomni. Biorąc w płuca kolejny buch ulubionych papierosów ma nadzieję, że on wie, że on też tęskni i jeszcze kiedyś ją doceni, ma nadzieję, że do niej wróci. Kończy monolog przeklinając jego obecną dziewczynę... tak, tę chudą, śliczną, sukę.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24