ZAJEBIĘ CIĘ SUKO, SPOKOJNIE ;]
Co za dużo to niezdrowo, wczoraj się o tym z Marzeną przekonałyśmy :)
Na szczęście odbyło się bez większych szkód... jedynie nie wiedziałam co piszę i nawet popełniałam błędy :O
Hoho, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Zapowiada się epicka niedziela, tak... taki weekend to ja rozumiem!
No i wygrałam zakład, fajki są moje
Co by tu jeszcze, naprawdę nie rozumiem jak można być takim pojebanym i myśleć, że
się rozbije w jednym dniu związek, który już trwa pół roku.
Szacun laska i propsy za myślenie.
Dzisiaj raczej w domu, jedynie później po buty *.*
Tyle, użeranie się z anonimami, mmmr MY LOVE.
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się kurwo od twojego nazwiska