869.

WYPRZEDZIŁA MNIE SUCZ ! :*

DZIWNY ZBIEG OKOLICZNOŚCI, ŻE TO AKURAT MOJA NOTKA WYPADŁA 69! :o

Nie wiem co się dzieję z Właścicielką, ale dodam jej notkę,a co tam.

Podziękuję jej w tym miejscu za wczorajszy dzień!

Nie każdy stałby tak dzielnie ze mną od 14 pod PWSZ.

Nie każdy mimo potrzeby pewnej, nadal by się ze mną bawił przy ukochanym wokaliście.

Marzenka po prostu kocham Cię, naprawdę.

Dziękuję za całe wczorajsze 10 godzin i nie tylko... ZA WSZYSTKO.

Ja, jako Twoja mama nr 2, w dniu swojego dzisiejszego święta dziękuję Ci bardzo, bardzo.

Btw. JA CHCĘ DZIEŃ PRZYJACIELA !

Ja chcę móc choć raz w roku móc Tobie bardzo serdecznie, ciepło i wgl podziękować, że

* jesteś przy mnie,

* wspierasz mnie,

* pomagasz mi,

* pocieszasz,

* zacieszasz ze mną,

* że zawsze jesteś tam gdzie ja,

* a nawet za to , że nasz kochany, pryszczaty pan z angielskiego nas myli, a co tam!

A co do wczoraj to MEGA, MEGA i jeszcze raz MEGA!

Nie ma to jak być przygniecionym do barierki przez debili z tyłu, którym się zachciało pogo!

Ajj, poszłybyśmy z Marzi, ale cóż.

W tramkach marnie nas tam widziałam XD!

NA SZCZĘŚCIE PRACUJESZ CAŁE ŻYCIE,

A NA NIESZCZĘŚCIE SEKUNDĘ <3