noc.

z wczoraj......z Anastazją ;*.

 Nie ma to jak my się gdzieś wybierzemy.Pojechały...do galerii Kazimierz-godzina 17 ;D.Dojechały....-godzina 18.Przyszły....tłum ludzi przed galerią.Podchodzą a tu co? galeria zamknięta , ponieważ ktoś zadzwonił ,że jest bomba i ludzi ewakułowano...-.-' Następnie co? w Krakowskiej to samo ;D.

 Nie noo...czatowałyśmy do 19 az otworzą / bo mieli o 19....a jak nie to się zobaczy-jak powiedział pan policjant/ nooo i nie otworzyli xP.I było zimno.Bardzo zimno.Więc zmianiamy kierunek...na kfc xP.A tam wielka uczta po długiej drodze, a później obczajanie 1 mieszkania w fajnym bloku przy przystanku "Smolki" ;D.A tak swoją drogą....to nie wiecie ile zarabia stróż nocny w blooku? Bo my chętnie podejmiemy tak fascynującą pracę^^'.W końcuu....dotarłyśmy do domu.I o 23 zajadałyśmy się z Billkiem naszymi parówkami ;).Aaa....i już nie napiszę co się dziaaało...ponieważ to tajne ;p.

 Jedynie baardzo pośpieszny poranek....zniszczył cały spędzony czas razem ;>.

Kika(leżąc na mnie): Ładnie pachniesz.

Ja: y...dzięki xD.

Kika: Myłaś się czymś kremowym? ;D

Ja: nooo ! ;D

Kika: Dove?!

Ja: nie.....nie wiem jak to sie zwie ale ładnie pachnie xP.

jutro nie wstanę.................

PS.Tak w ogole to świat jest niesprawiedliwy.A faceci mają fajniej xP ;/