Take my hand, and don't let go

Chyba odzwyczaiłam się od pisania notek, coraz częściej dziwnie się czuje pisząc tutaj ;o
no ale niech będzie :)
ferie ferie, a ja większość przeleżałam w łóżku, dopiero pod koniec jako tako ogarnęłam i było oki

pierwszy tydzień szkoły w sumie nie najgorszy, chociaż ledwo co wstawałam ;<
dobrze, że teraz przynajmniej te trzy dni rekolekcji, to moze jakoś odeśpie.

Cały czas się coś dzieje, w końcu można powiedzieć nie musze niczego udawać, przez co czuje się o wiele lepiej.. i jest mi łatwiej .. jest fajnie, nawet bardzo :) w sumie to się cieszę, że wyszło własnie tak a nie inaczej. 
A tak jeszcze pominęłam walentynki ;) na samą myśl o tym jak było się uśmiecham hah.. idealnie:) później dodatkowo jeszcze Grey *.* pieknie! ale chce juz kolejne części filmu, bo pfff :<

Nigdy nie sądziłam, że to może oznaczać tak wiele
To chyba już jakieś uzależnienie..
sama nie wiem nawet jak to nazwać, chyba nie potrafie 

ale nie chce, żeby to się kończyło

..

Only you can set my heart on fire

a za dziś dziękuje, było najlepiej! :*