Tutaj siedziałem sobie na przerwie z moją kochaną koleżanką Martusią:D
Dzisiaj miałem bardzo ciężki dzień.. Jutro znowu pełno roboty.. Później coś dopisze bo teraz mnie wszytsko dobija:[zly]
Obiecałem i jestem;) Złapałem dołka.. Nie ma się komu wygadać więc pisze na Blogu... CHYBA PODJĄŁEM ZŁĄ DECYZJĘ;( Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.. Poprostu porażka:( nie wiem co z sobą zrobić..Jutro muszę pogadać z dwiema osobami.. To chyba tyle.. Jak znajde czas to jutro powiem wam jak było..:(