Jak dotąd dałam tylko jeden dowód odwagi: nie zabiłam się.
zycie nie bajka, a czysty hardcore, życie to walka, sam sprawdź czy warto, trzeba walczyć, nie ma nic za darmo, razem damy rade to ogarnąć.
40 milionów serc bije tutaj , zimny kraj , zimny flow , zimna wóda.
choc ciągle cierpisz, uśmeichasz sie . <3
Wierzę, że nie będzie źle, ziomek trzymaj się, pilnuj się
wróciłam do domu, po randce z Tobą. ściągnęłam szpilki i położyłam się na łóżku. zaczęłam się szczypać z niedowierzania, że moje marzenie stało się jawą..
ludzie tak doszukują się kłamstwa, że nie widzą prawdy
wykorzystaj życie, zanim ono wykorzysta ciebie.
Klne, bo chce . Płaczę, bo nie wytrzymuję. Kocham cie bo ... i nie wiem co napisać nie mam pojęcia czemu cię kocham tak po prostu
Oglądaliśmy z chłopakiem " szał ciał " mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza 'zmiażdżyłabyś je wszystkie' powiedział nagle całując mnie w czoło. ' tak ? to może się tam zgłoszę' krzyknęłam słodko się uśmiechając 'no chyba Cię popierdoliło , nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną' mówiąc to nachylił się nade mną ' ale kotku ja nie jestem twoją własnością' szepnęłam mu do ucha ' a chcesz się przekonać' przyssał swoje usta do mojej szyi a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer' .Popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem , złapała za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. Tak , nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu.
była bezsilna. nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
to juz minęło. ten klimat. ten looz.