photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MARCA 2010

 

 

Czasami wolę być sama w swoim bezkresie, spuścić minimalnie poprzeczkę, ponacinać sobie nogi by nieumiejętnie jej nieprzeskoczyć. Już nie wiem czy obłędem jest żyć, czy życie w obłędzie. Mordując staję się bezsennym. Nie zamykam oczu by nie marzyć, nie marzę by zatrzymać oddech. W rękach rozkruszam krede zwaną przyszłością, zdrapuję ze ściany plamy które narysowałam. Krew już bez wysiłku ulatnia się z resztek mej osoby, po której zostaje zgniłe ciało. Tlen z mego mózgu wyparował, w rozumie toksyny pozabijały myśli, oczy już dawno przydymione obolałym realizmem. Ze wstydu zamykam się w kartonie by z czasem poczuć smród mojego rozkładu psychicznego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mój komputer, bo nie wiem co innego, jest genialny!

Nadal nie mogę akceptować i dodawać komentarzy, ahoj ;]

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

~kasiak ale fajnhy słodziuktki koteczek
twój ? mrrraauuu ;)
25/03/2010 18:37:10
sheher oojoo jaki słooodziak !
;*
25/03/2010 17:20:56