Może lepiej byłoby zamilknąć, stłumić swój krzyk, wstrzymać swój sprzeciw. rozpruć brzuch, wyprać mózg, zapomnieć o wszystkim. odechciewa czasem mi się myśleć. I tak kiedyś zapomną wszyscy jak się nazywałam. Podrażniajcie mi płuca efektywnie, me 'kanały' , żarłoczne myśli, zabraniajcie mi logicznie myśleć, mówcie, że to wszystko jest niebezpieczne, pierdolę niebezpieczność. Jestem niezrównoważona psychicznie, dobrze mnie podsumowałeś , wręcz idealnie.
Odwracam głowę, udaję że nie widzę, choć to do mnie dociera wiem, że nie jest dobrze. Staram się jak mogę, nie potrafię już nic. Czuję się cholernie podle, za dużo kłamię, za mało czasu spędzam na nauce, za dużo kreślę kresek, za dużo pestek wypluwam na ziemię. zZtrułam się sobą, jadłam za szybko, wyrzygałam za mało, jest przechujowo.
Mówiłam już kiedyś o pierdolnięciu się w łeb, nie?
trzymam gorący kubek herbaty, wyglądam za okno, wchodzę w folder, który już nie powinien istnieć,
to boli, z a p o m i n a s z
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24