eh.jak się jebie to się jebie wszystko.. Mam już dosyć, dosyć tego pierdolonego życia. Słyszysz?. Nie nawidze Siebie za to kim jestem, kim byłam i kim będę. Dlaczego to zawsze muszę być ja? ja się do cholery jasnej pytam?!. Taki rozpierdol emocjonalny, że już tego wszystkiego nie ogarniam. Z dnia na dzień po prostu zaczynam wątpić w to czy kiedykolwiek mnie kochałeś.. " A tak nie wiele trzeba by wyszło słońce ". Czemu nie możesz się odrobinkę zmienić i zacząć pokazywać to co czujesz? A wiesz co ja czuję? Strach, samotność, nienawiść.. Eh trudno zrozumieć, lecz to jednak jest możliwe .
" a ty daj mi szansę, czy uwierzysz we mnie czy uwierzysz w nas ?
Proszę ... "
Sen.<3
W którym byłeś ty. Czułam Twój zapach, Twój dotyk, Twoje spojrzenie..
A gdy się obudziłam pojawił się uśmiech.. Który tak szybko jak zapałka zgasł.
Poraz ostatni poczuć Ciebie? - Tak wiele bym oddała .
Kocham Cię Misiu nadal... ;(