07.11.2008r. I

A oto kolejny etap produkcji Panzer V Dzisiaj sporo czasu było, więc się za nią ostro zabrałem... i efekty widać znakomicie:) Napewno widać zmianę kolorku podwozia:) szykuję już je na montowanie zawieszenia oraz kół nośnych, więc to zostało pomalowane jako pierwsze... Kolejnymi zmianami - jest brak dziur w kadłubie... zamontowałem płytę silnika, inne duperele, oraz - uwaga - otwierany właz z tyłu wieży - tak, tak, to jest zamykane Sporo się namęczyłem również z takim małym elemencikiem z boku wieży - ta mała dziurka również jest zamykana - chociaż w tym wypadku bardziej na miejscu jest słówko "zatykana"... Wymagało to sporo kombinacji... Ten złoty badziew który z niego wystaje ciężko było tam zamontować... Ledwo widoczny szczegół, ale w świetle dziennym potrafi przerazić - przy elektrycznym ledwo to widać...