Hmm...
11 sierpnia jestem w polsce..
Strasznie tesknie za wami... nie umiem wytrzymac... ahh ahh ahhh!!!
duzo pale ... ale coz... to mi pozostalo ... hehe
Jak wroce... wszystko zaczne od nowa...Czuje ,ze sie zmienilam... na lepsze... tylko mam nadzieje ,ze nie bedzie ta moja zmiana na krotko... tylko na dluzej...
wyciagnelam wniaski z mojego postepowania... sprzed 2 mies... w tyl ... i wydaje mi sie ,ze nie bylo najlepiej ze mna...
Bede wszystko z umiarem robila... ,albo wogole... :)
Wszystko dla ludzi ,ale z umiarem... :P
Pozdrawiam i tesknie ,bardzo!!!
Foto hujowe ,bo siostra z lampa zrobila... i wygladam jakbym sie swiecila jak jaja na swieta :P hehe...
jak wroce... zmienie fryz chyba :P irokez chyba znowuuu...
Muaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!