tak blisko się bylo ;> no trip do wawy był.. szalony. Koncert rozwalił system. Macklemore z zespołem roznieśli scenę. Pomimo wszelkich omdleń i braku wody energia nie uciekała. Moj ulubiony kawałek zaśpiewany na żywo uderzył do mnie z milionową siłą. Tym jakie zrobił show udowodnił że umie porwać ludzi, wzruszać ich a chwile potem rozśmieszać do łez. Dzieki Macklemore za wspaniałe wspomnienia <ale dalej uważam ze koncert KRS-ONA wygrywa wszystko> Po koncercie trip był nieoczekiwanie.. dziwny. Jestem pewna że to była jakas ukryta kamera.. OGÓLNIE - POZYTYWNIE BARDZOOO !
Komentarze
~tatus a co było dziwnego w tym tripie,powiedz tacie do zobaczyska 1
26/09/2013 12:00:18
panterkowaa
nie długo jak wrócisz to ci wszystko opowiem! :) buziaki :*