Gabriel

oh        ah          eh          Gabriel  

cudeńko moje :D mam nadzieje że sie na mnie nie obrazi bo ostatnio trochę go zaniedbuje.....a to nieładnie

Hmmmm...co u mnie, a tak.......

Ten tydzień był straszny, nie spodziewałam sie że może mnie napaść coś takiego, wiedziałam że bedzie ciężki bo masa do zrobienia, ale nie podejrzewałam że tak mnie to zniechęci. Szczerze powiem mam dość. Te ferie mnie tak rozbisurmaniły że mam chronicznego niechcieja. Dobra, może nie do wszystkiego ale wszystko co tylko jest związane ze szkołą mnie odpycha... a najlepsze w tym wszystkim jest to ze to właśnie teraz powinnam się za siebie brać, bo będzie słabooo.

Jak zwykle marudzę i zdaje sobie z tego sprawe (też jak zwykle) ale mysle ze pozytywnie jest tak raz z siebie coś wyrzucić zeby sie nie powtarzac i nie zameczac wszystkich dookoła, a więc mamy tu małą kumulacje XD

Wracając to był niesamowicie spokojny weekend, żeby nie powiedzieć ze aż nudny. Była to jedna z pierwszych sobót  od dawien dawna gdzie siedziałam w domu i nie wiedziałam co ze sobą zrobić (nawet za lekcje się wzięłam, noł fakin łej)

I kolejny tydzień w szkole.... a potem następny, i następny........ i tak jeszcze praktycznie 2 miechy bez wolnego do świąt FUCK

Nie, nie, nie już jestem spokojna..........

A w tym miejscu nasuwają się dwa fragmenty z zupełnie innych piosenek...

You are the one, the one that lies close to me
Whispers hello I miss you quite terribly
I fell in love, in love with you suddenly
Theres no place else I could be, but here in your arms

I love ya so much that I think I'm goin' insane.
I'm goin' crazy, outta my head.
Goin' crazy, outta my head.
Can't think about nothin' but your good, good love,
And what you give.

pozdro 600

PaniNaCzachticach :F