Tak to w życiu jest, że nowych początków mamy w nim bardzo wiele.
Większość z nich zależy od naszych wyborów. To nasze wybory kształtują naszą przyszłość. Najbliższą, trochę dalszą i tę " aż do śmierci ". Ale czy to znaczy, że po jednym z wyborów mamy tkwić w miejscu? Nie poruszać się dalej?
Wcale nie. Jeśli hamuje nas sytuacja, często musimy przeczekać.
Ja nie lubię czekać. Zdecydowanie bardziej wolę działać.
A co w sytuacji, kiedy nie mamy wyjścia, kiedy musimy być cierpliwi?
Ten blog ma być odzwierciedleniem mnie- człowieka, stale starającego się żyć nadzieją.
Zapraszam, jeśli tylko chcesz podążać ze mną. To dopiero początek, a dojść możemy bardzo daleko.
Pomimo, że czasem życie pisze rózne scenariusze, pamiętajcie, że ten scenariusz teraz to tylko chwila.
Zaraz zamkniemy książke z napisem " the end" i zaczniemy nową.
Jaki będzie jej tytuł? To wiesz tylko Ty i Twoja dusza.
*nadzieja
Ps. Piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=eioU-RxZvVE