AGAIN ALONE

Nie kochasz mnie, cholernie wielka sprawa
Nigdy nie powiem Ci jak się czuję
Nie kochasz mnie, wielka mi rzecz
Nigdy nie dowiesz się jak się czuję

Czuję się dość niekorzystnie,wegetacyjnie-na prawdę źle.Czuję jak powraca do mnie to otępienie,to uczucie pustki.Ale przynajmniej znowu będę dobrą 'pisarką',inni się ucieszą,bo przecież lubię uszczęśliwiać ludzi.Dlatego jestem wręcz jebana po karku,nie muszę się pytać,bo znam odpowiedz.Przynajmniej nie będę się zmarzyć w piekle,ale moje obecne życie jest porównywane do piekła.Moja przyjaciółka,która chyba stara się o warunkowe zwolnienie z tej funkcji,zawiodła mnie-często to robi,ale nie zwracam na to uwagi,ale się skończyło.

Potrzebuję się napić,zapalić cokolwiek,aby dac ukojenie swojemu psychopatycznemu umysłowi.

W co bym się ubrała stosownie do mojego stanu psychicznego ?Najlepiej w worek na ziemniaki.

Proszę cię odejdz,choć nigdy cie nie było.