Najlepsze wakacje w historii :D.
Kto by pomyślał, że już się skończyły. Teraz tylko czekać tydzień w górach na rozpoczęcie roku szkolnego i to jak najbliższe dwa miesiące się potoczą, ale będzie dobrze, bo teraz jest dobrze, bo Krzych wróci i wkońcu ' my nie damy rady? '. Zawsze dawaliśmy, teraz też damy. Chyba, że zgłupieje z radości do tego czasu.