A tu taka przyszłą mamusia siedzi na rynku w Kaliszu.
Szybko zleciało. Jeszcze wtedy ( 2 tyg temu) nie miałam dużego brzucha co teraz.
Spodnie musiałam sobie poluźnić w gumce aż o trzy dziurki. Zaczęła malutka rosnąć jak szalona. Nawet moja mama i Lidka mówią że wyglądam na przynajmniej na końcówke 7 miesiąca a nie końcówke 5.
A cyce mam tak wielkie że aż są straszne.
Przez ostatni czas nie miałam wgl apetytu, głowa bolała non stop, ciągle byłam spuchnięta, nie miałam na nic siły, oczywiście jak nie zaparcia to biegunka, częste krwawienie z nosa, bóle pleców. Szok. Myślałam że tak mogę mieć dopiero pod koniec.