photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2011

2. cz.1

Był ciepły letni dzień Maja siedziała z Korą w ogrodzie. Leżały obie na leżakach w bikini i opalały się. Nagle zadzwonił telefon. Kora zerwała się i pobiegła odebrać. Za chwilę była z powrotem .

- Dzwonił Marcin - mówi - zaprasza nas do siebie nad jezioro na kilka dni mówi, że będzie kilka osób jeszcze z naszej szkoły. Jedziemy ? - uśmiechnęła się do przyjaciółki i usiadła na leżaku.

- No w sumie czemu nie . - usiadła i patrzyły na siebie

- Ok. To będzie po Nas pod wieczór. Chodź się pakować - wstała i weszła do domu

- Zaczekaj... - pobiegła za nią - Kora powiedz ty mi Kochana czy będzie tam Seba ? - spojrzała na nią pytająco z lekkin uśmiechem na twarzy.

- No pewnie, że będzie. Może w końcu coś się zacznie dziać pomiędzy Wami - szturchnęła przyajciółkę i pospieszyła ją.

Seba - szczupły, wysoki brunek o niebieskich oczach. Bardzo podobał się Maji. 

Maja i Kora - dwie przyjaciółki mieszkające razem poza miastem w domu po dziadkach Kory.

Dziewczyny rozeszły się do swoich pokoi i zaczęły pakować się na wyjazd nad jezioro. Nagle rozległ się pisk Kory. Maja szybko pobiegła do niej.

- Co się stało ? Czemu krzyczysz ? - mówi przestraszona

- Zapomniałam Ci powiedzieć, że Marcin wspominał mi, że na początek będzie impreza.. wiesz alkohol, tańce i te sprawy nad jeziorem.. a potem przeniesiemy się do domku.. ale nie wszyscy.. bo podobno zostajemy tylko w 4 ; ) - spojrzała na nią z uśmiechem. Maja lekko się uśmiechnęła

- Chyba sobie żartujesz. To ja nigdzie nie jade. Ale przecież jak to. - była lekko zła lecz w głębi duszy się cieszyła

- Oj głupia nie cykaj będzie dobrze mówię Ci wrócisz z tamtąd szczęśliwa - podeszła do przyjaciółki i przytuliła j.

Maja wróciła do pokoju pakować się.

 

Pod wieczór dziewczyny sprawdzały czy wszystko wzieły, gdy nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Maja zbiegła by otworzyć. W drzwiach stał Marcin.

- Cześć wejdź my jeszcze chwilkę - uśmiechnęła się i zaprosiła go do środka.

- Cześć Maja. Ok. Nie spieszcie się żebyście wszystko wzięły. - puścił jej oczko i poszedł z nią na górę.

Gdy weszli na górę Kora wychodziła ze swoją walizką z pokoju. Marcin widząc jaką dużą wzieła zaśmiał się.

- Gdzie ty dziewczyno się wyprowadzasz . haha. to tylko tydzień - podszedł do niej i wziął od niej torbę.

- Mi Ciebie tez miło widzieć Cinek - robiąc minę obrażonej poszła do łazienki się malować.

- Ej no przecież żartowałem. - krzyczał za nią - a ty Maja gdzie masz torbę ? Też taka duża.? - nabijając się poszedł za Mają - O widzę z Tobą jest trochę lepiej.

- Tak oczywiście. - odrzekła Maja lekko się śmiejąc.

Po 20 minutach zeszli na dół zamknęli dom i wsiedli do auta.

 

Na miejscu dziewczyny poszły do domu zostawić rzeczy i przyszykować jedzenie na impreze i wyszykowac się.

Po godzinie zebrali się znajomi ze szkoły. Dziewczyny nie znały wszystkich ale po chwili już wszyscy wszytkich znali i zaczeła się impreza.

- Hey Seba - podeszła Maja do niego - Co tam ? Ja impreza się podoba ? - pytała się popijając piwo.

- Cześć - odpowiedział uśmiechając się do niej - impreza ok. Może zatańczymy ? - patrząn na nią wziął od niej butelkę z piwem i odłozył na bok.

- Czemu nie - podeszła do niego bliżej i zaczęłi tańczyć

Impreza trwała do nocy. Maja już pod koniec wymiekła i poszła do domku. Seba poszedł za nią. Obiecał sobie że nie zostawi jej.. Maja wzieła z torby potrzebna rzeczy i poszła się wykąpać.

Po jakiś 20 minutach wyszła już wykapana i czysta, gotowa do spania, gdy zobaczyła siedzącego na jej łóżku Sebe. Nie byli zbyt pijani. Wszystko kontrolowali.

- A co ty tu robisz? - uśmiechnęła się do niego i mówiła dalej - nie pomyliłeś przypadkiem łóżek. ?

- Ja no pomyliłem ale nie zostawię Cię samej w tym duzym domu kiedy wszyscy sa na dworze . Przecież coś Ci się może stać. - wstał i podszedł do niej bliżej. Maji serce biło coraz szybciej. Stanął na przeciwko niej. Rękami obją w pasie i zaczęli się kołysać w rytm wolnej piosenki która akurat leciała na zewnątrz. Maja była w 7 niebie. Przytuliła się do niego. Tańczyli tak przez chwilę, gdy po chwili ich usta spotkały się i zaczęli się całować... Najpiew tak delikatnie, później coraz namiętniej. Po chwili wylądowali u Maji na łóżku.

- WYbrałaś sobie bardzo wygodne łóżko - całując ją popatrzał na jej reakcję

- A no wiem. - uśmiechneła się i wróciłą do całowania. Seba przerwał ją całować popatrzał na nią.

- Maja, nie, to się za szybko wszystko dzieje.

- Ale ja chcę

- Jutro będziesz tego żałowała.

- Połóż się, zaśnij. Jutro porozmawiamy.

- Śpij ze mną. Proszę. Będzie mi raźniej. - bała się jego reakcji. CO powie, czy nie pomyśli, że jest jakaś łatwa. 

- No dobrze ale śpij już.

Po chwili spali. Kora wróciła po imprezie z Marcinem do pokoju i zobaczyła ich razem śpiących.

- Czyżby coś się działo między nibi ? - spytała Marcina pokazując na nich

- Hmm.. na to wygląda. - uśmiechnął się i pokazał na Sebastiana - powiem Ci coś ale nikomu nie mów. 

- No mów.

- Bo Seba ostatnio mi wyznał, że bardzo mu się Maja podoba, że się w niej zakochał. Ale nic mu nie mów, że coś wiesz bo mnie zabije.

- No co ty gadasz. A Seba się Maji podoba. - uśmiechem wzieła piżame i poszła się wykąpać.

Po chwili wróciła i rozmawiała z Marcinem kiedy zasnęła mu na ramieniu.

 

Komentarze

rudegirlx33 fajne too <3
31/12/2011 1:15:37
palynkaxd dzięki :P
31/12/2011 13:20:45

ktostakijakty podoba mi się. ♥
31/12/2011 11:51:08
palynkaxd dziękuję ;)
31/12/2011 13:20:39