Dość, serdecznie. Głowa boli, mam dość całej sytuacji jaka mnie otacza. Pora napisać coś dłuższego niż te kilka mało ekscytujących zdań..Co ja do cholery mam na myśli. Wiem! Nie mam siły by walczyć, robić dalej cokolwiek. Mam dość udawania miłej. Pora zabrać się za sibie, ogarnąć wszystko pokazać, ze dalej się jest jescze silniejszą osobą niż rok temu. Dam radę, Ty także dasz. Wiem, że to wszystko co tu jest to masło maślane,nie wiem sama do czego zmierzam... Zmierzam do tego,żeby Ci pokazać ile możesz zyskać będą silną... Może mnóstwo osób, które będą Ci wdzięczne za to, że jesteś, że im pomagasz i nie dajesz się złamać psychicznie.Może. Albo za to, że po prostu istniejesz.Chcę każdej osobie dziękować za to, że tyle czasu przy mnie była. Nie ważne ile lat, miesięcy, godzin- ważne,że byłeś/aś.W tym roku znowu ktoś bliski Ci odejdzie- nie daj się. Pokaż, że masz wiarę w siebie i osiągniesz wszystko. Mimo tego, że cały świat jebie Ci się na głowę. Pokaż, że masz klasę i charyzmę. Pokaż, żej esteś kimś więcej niż tylko marionetką... No kurwa pokaż...
Nie wiem dlaczego napisałam to co czytasz wyżej... Miałam potrzebę, napisałam.. .Najwidoczniej mój kochany blog mi nie wystarcza i będę pisać bzdety tutaj jeszcze. Nie muszisz tego czytać i tak nie zrozumiesz senu. Po prostu. Chcę "wypisać" całą moją nocną ambicję tu i na blogu. Przepraszam, że zajęłam Ci czas, ze wzglęu na to, że próbowałeś to przeczytać. Śpij dobrze aniołku i nie załamuj się.
Użytkownik paliina
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.