Zima była, gdy wysiadłam z autobusu
i rzuciłam sie w twoje ramiona,
i twych włosów, twych wieczornych włosów
ogarnęła mnie woń niezmożona.
Księżyc zniżył się, błysnąl nad klamką,
potem odszedł i wplątał sie w drzewo.
Pierścień nocy nad nami sie zamknął
i zaczeło sie SIÓDME NIEBO:):):)
Kocham:[zakochany]
Komentarze
miedziax no super super:):) pozdrowionka dla was:)
dibus jaaaaaaa jaki brzydal hihihi;P:P
a do tego Goska:P:P:P:P
a co to fotek to sa beznadziejne jak mozna takie cos na photobloga dac hihi;P:P:P
nie no zartuje:):)
ladnie, a nawet bardzo ladnie:):):)
pozdrawiam i zapraszam do siebie:P
ilonszy Nio sidme niebo z tymi facetami czasem jest:P
a czasem wolałabmy ich wysłac w kosmos:P:P
Osaaa:))))
ziom swój:)
pozdors:)))
ladniusie fotusie:P:P