elo elo pięć dwa zero, siedem osiem dziewięć minus zero jeden dwa
Jestem Kubuś i będę opisywał codzienność mojego życia :D z tąd ta nazwa ( paker life ) ^^ ] nom. To nie ma lipy ! zaczynamy ! xdd
Dzisiaj mamy 23 kwiecień 2011 i od tego dnia zaczniemy moją przygodę :D
Dzisiaj od 1:00 bo o tej godzinie kłade się najczęściej spać miałem pare snów, jednym z nich był sen o tym, jak okradam bank, jakiś synek jest ze mną, celuje w sprzedawce, i mówi dawaj kase ! ja stoje i mówie " no prędzej starcu, nie mamy całego dnia kurwa :/ " no i tak o to dał nam 5 kupek z forsą $$$ ze 100 000 tysiaków tam było, dolarów oczywiście. Ale niestety po paru minutach gdy już wyszliśmy, okazało się że to kartki z bloku ;| wiem głupkowaty sen :D wróciliśmy do niego i dał nam lizaka na pocieszenie.
Następnie wstałem, o 12:00, umyłem się: rączki, buzie i zęby. Włączyłem komputerek, tv, usiadłem wygodnie na krzesełku, zavotowałem na gierce internetowej, włączyłem gg no i tak właśnie spędziłem dzisiaj dzionek. Biba na gg -.- nudy w chuj. Przeczytałem sobie troche o diecie z tąd ta fota, zrobiłem 3 serie po 10 pompek. no i gitara. Zrobiłem sobie tego bloga z nudów :D i dla jajec będę wpisywał co tam słychać. Za niedługo kończe piwnice i zaczynam ostro pakować. Kupuje ławeczke z 30kg + oczywiście odżywki ( serwatka ) na miesiąc :D " nie ma opierdalania się " jak to powiedział Robert :D ten kulturysta, pewnie znacie :D nuum. I co tam jeszcze słychać ciekawego. Cziken, taki synek który mnie okrada pojechał sobie na 4 dni na święta. Więc mam święty spokój ^^ ! dobra to ja spadam dalej zamulać hihi.
Naraszka !