photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LISTOPADA 2007

Ubuntu 7.10 Gusty gibbon

Oto zrzut mojego ekranu. System: Ubuntu 7.10 Gusty gibbon, czyli porwyczy gibbon. (:

Przenikające okna, 4 pulpity, dźwiek 1 klasy - tego nie ma na windzie.

Odpaliłem sobie 60 firefoxów co by sprawdzić czy coś będzie się wieszać. Przechodząc na pulpit gdzie je odpaliłem musiałem poczekać chwile dłużej, ale praca na innych pulpitach bez zmian. Zurzycie sprzętowe w tym momencie wynosiło może jakieś 25% - w maxymalnym momencie(moment nie może być maxymalny).

Pozdro 7.

Jest zaraz 3:00 a ja jak zwykle nie mogę spać... Postanowiłem wymyślić dla was bajke.

"Bajka o szlochającym króliku"

Szlochał sobie królik.

No to by było na tyle. Co będzie dalej? Wy napiszcie.


Przez tydzień nie byłem na uczelni. Nie chce tam chodzić, żuce to w cholere, przeniose się gdzie indziej. To nie dlamnie, nie jestem umysłem ścisłym. Mój umysł jest jak niełamliwe ołowki - bardzo giętki i elastyczny. Informatyke mogę zdać gdziekolwiek i tak na to samo wyjdzie. To co powinienem umieć, naucze się sam, a inncyh rzeczy nie potrzebuje. Więc po co się męczyć? Przyznaje. Jestem leniem. Leniem nad lenie. Nie lubie się uczyć rzeczy które nie sprawiają mi przyjemności. Jestem hedonistą i chuj! Co poradze. Nie chce się zmuszać. Na początku robili to za mnie rodzice, a teraz ja mam to kontynuować? Ale po co, pytam? Może to nie moje życie? Może powinienem zostać instruktorem wspinaczki sportowej. Kto będzie uczył się wspinać jak wszyscy pójdą na 100dia? 100denci? Magistrowie i inżynierowie? Już to widze. Jestem bardzo niepewny swojej przyszłości. Chciał bym 100diować wieczorowo w jakiejś niewymagającej uczelni(niestety odczuwam potrzebe zdobycia wyższego wykształcenia - jednak jest to potrzeba sztuczna, wytworzona przez społeczeństwo i wychowanie, tak naprawde tego nie chce). Jaka jest konkluzja? Nie jeszcze do niej nie przechodźmy. Warto sie zastanowić czy można być człowiekem wykształconym bez wyższego wykształcenia. Odpowiedź niby prosta - tak. Tak, ale nie dla wszystkich. Pozatym ja nie lubie 100dentów. Są cholernie przemądżali, myślą, że pozjadali wszystkie rozumy. Dawno wpierdol nie dostali. Nie chodze do klubów 100denckich, nie integruje się, mam wyjebane. Traktuje ich czysto przedmiotowo - z kimś trzeba rozmawiać. Konkluzja... chyba jedank jej nie ma. Ten cały wywód to wsumie jest konkluzja moich przemyśleń, więc nie ma sensu jeszcze bardziej ich uogólniać.

Robie setki błędów ort. Nie mam pojęcia jak pisze się niektóre wyrazy, bo po co mi to? By być wykształconym? Chyba tak. Chyba powinienem je znać. Ale jednak nie mam ochoty. Niektórzy przez to będą traktować mnie niepoważnie. Nieszkodzi.

Jest czas a go nie ma.

Spróbujcie powąchać słońce. Musi gryźć w śluzówki bo chce mi się kichać kiedy je wącham. (;

Rozregulowałem sobie rytm życia. Działam w nocy, śpie w dzień. A może żyjąc w dzień i śpiąc w nocy go rozregulowywuje? Dlaczego w dzień zawsze jestem śpiący a w nocy nie? Dziwne co? Może jestem poprostu nocnym markiem? Czy tam nocną kubą.

Kurwa... jak woda wolno stygnie.

Komentarze

~ahaha :)))))))))
18/11/2007 15:17:29
wahya Cóż...
Mysle że szczęśliwych osób na tym pb znajdziesz więcej...szczęśliwych inaczej...hehe...

I prosze tylko nie "pani"... -.-
Az tak stara to chyba jeszcze nie jestem... o.O
18/11/2007 13:16:45
Użytkownik usunięty zajebista fotka. przeróbka jakaś?
parabole tańczą,
tańczą, tańczą, tańczą.' ;dd
18/11/2007 2:55:08
gryzak NIe kłamę nie dane było Ci tozrozumieć poprostu ;)
18/11/2007 2:44:28
Użytkownik usunięty hah! chociaz wiesz co to są parabole:D spiewam to znajomym jako kołysanke :]
18/11/2007 2:35:36
czarnasamobojczyni fotel zostal wymarzony
18/11/2007 2:28:28
anaesthesis . I won't rest until my head is clear.

Będę. Wciąż i wciąż.
18/11/2007 2:17:25
limoncello no cóż, mogę tylko powiedzieć, że bardzo podobała mi się bajka o szlochającym króliku. Nie, a tak serio, to też generalnie lepiej mi sie funkcjinuje w nocy, moze coś w tym jest? a może niektórzy po prostu już tak mają...
Óczyć się!
heh, mi też się nie chce.
18/11/2007 2:15:32
deadgirl drogi kolego z pb.. nie znasz mnie, nie wiesz kim jestem ani co sie dzieje wokol mnie wiec schowaj swoje "bezcenne" rady do kieszeni bo nic mnie one nie obchodza... Ty najpierw kogos poznaj dogłębnie a potem "doradzaj i osadzaj" ... nie zycze sobie Twojej obecnosci na moim profilu .. dziekuje i dobranoc.
18/11/2007 2:08:22
deadgirl czymś innym?
jakis problem??
18/11/2007 1:45:38
dancingatthedisco i love u too my...???no właśnie czy my się znamy??? no i czemu Avril?;*)
16/11/2007 21:03:13
Użytkownik usunięty ee to tak ten tego zapomniałem co mialem napisać.
przepraszam.
16/11/2007 20:13:55
wrrrgrrr a to źle;P?
16/11/2007 18:54:56
~zaworov Ta. Też muszę czym prędzej walnąć linuxa u siebie :]
16/11/2007 13:56:23
lysy00 AMW - akademia małych wymagań :D polecam :P kurde znów sie wozisz statkiem kosmicznym, co do studiów to racja, uczy się każdy bo niby trzeba, ale nie trzeba !
16/11/2007 13:01:18
wyspynonsensu ja już dawno rozregulowałem sobie ten rytm i powiem Ci że marne szanse są żeby wróciło do normy :P
16/11/2007 3:30:48