wkurwia mnie fakt, że dawniej widząc się na jednej z przeciwnych ulic
potrafiliśmy prawie że wpadając pod koła aut rzucić się sobie w ramiona, a dziś ?
ze spuszczoną głową słyszymy tylko cichy szept kumpli
' nie patrz na drugą stronę ulicy '.
he a jednak czasem coś dodam. c:
bo tak troche nudno no.
kocham.:c<3
I wtedy życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko.