...
Jest czwartkowy wieczór, wracasz z miasta wchodzisz na fejsa i widzisz informacje, że ktoś popełnił samobójstwo.
Czytasz, myslisz o tym jaka to straszna sytuacja, lecz bez dogłębnego wnikania przeglądasz dalej kolejne strony tablicy.
W pewniej chwili dostajesz informacje, że ta osoba to ktoś z twojego otoczenia, w twoim wieku, znajomy twoich znajomych,
który tak jak ty, uczył się w liceum, chodził na imprezy, spotykał się z przyjaciółmi, korzystał z życia. Spokojny chłopak.
Jego znajomi uświadamiają Ci ze był ostania osoba o której by pomysleli po przeczytaniu tego artykułu.
Jak bardzo człowiek musi nie radzic sobie z czymś podejmując taką decyzje ?
W jednej chwili skończył ze wszystkim co go otaczało. Jak można odrzucic największy dar od Boga jakim jest zycie.
Zrezygnowac dobrowolnie z niego, porzucic bliskich, własne otoczenie i problemy zycia codziennego.
Bezsilność... Tak najwidoczniej wszystko go przerosło i wybrał całkowitą ucieczkę od rzeczywistości.
Ludzie mnie przerażają.
Nie rozumiejąc kompletnie powagi sytuacji wypisują własne wersje wydarzen i bezsensowne pytania na portalach internetowych
Ile ludzi tyle opinii więc dochodzenie lepiej zostawić fachowcom.
Tu bardziej potrzeba chwili ciszy i zamyślenia.
Nagle intensywna ochrona parkingu w Sferze jest czyms komicznym. Gdzie byliście wczoraj? Ciekawe.
Mimo, ze nie znałam Mateusza osobiście lecz z widzenia to ta historia mną bardzo wstrząsnęła
Pokazała mi że zycie ludzkie jest kruche i trzeba miec cholerną odwagę by zmierzyć się z czasem nieprzyjemną rzeczywistością.
Z drugiej strony samobójca to też człowiek odważny.
Trzeba miec odwagę zrobic ten krok i w jednej chwili skończyć z całym swoim życiem i przyszłością.
To przerażające.
Dzisiejsza wizyta na miejscu tej tragedii była czymś strasznie poruszającym.
Widzisz ten budynek, ten odcistk dłoni i butów na zakurzonym parapecie.
Widzisz miejsce jego upadku i dziesiątki zniczy.
Każdy w głowie wspomina, rozmysla nad swoim życiem i próbuje sobie wytłumaczyc dlaczego właśnie on.
ta tak teraz możecie mnie hejtować
takie jest moje zdanie, masz prawo się z nim nie zgadzać ale piszę co czuje.
pamiętamy