Zastanawiam się, kiedy w końcu przestanę się tym wszystkim przejmować.
Kiedy powiem w końcu: jebie mnie to, radźcie sobie sami, mam to wszystko w dupie.
Kiedy zawezmę się w sobie i zacznę się zachowywać w stosunku do niektórych tak, jak oni w stosunku do mnie.
Sekundowy uśmiech wywołało tylko Twoje imię w powiadomieniach wyplutych przez facebooka.