Zapisałam dziesiąty tom swojego życia. To około siedemdziesiąt tysięcy słów rocznie, zamkniętych we wspomnieniach, ludziach, osobistych rozterkach i fotografiach. W szufladzie czekają na mnie kolejne ryzy papieru, patrzę na nie z ogromnym optymizmem, po niezłych dwunastu miesiącach.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam