skończyłam oglądać ostatni odcinek sezonu 3 TVD.
najbardziej. dojebane. zakończenie. ever.
spodziewałam się czegoś takiego, tymbardziej, że czytałam książkę,
ale to - tego się nie da opisać.
nie chce mi sie już uczyć.
ale nie mam wyboru, trochę oceny przydałoby się poprawić.
ostatnio dostałam taka wiadomość, że autentycznie byłam bliska zejściu z tego świata.
nie wiedziałam, czy się ŚMIAĆ, czy PŁAKAĆ.
żałosne.
jutro Moni wpadnie, mam nadzieję, Marlena, może Ola i Madzia, może Paweł.
pusty dom, trzeba to wykorzystać.
dobra, GRA O TRON na mnie czeka.
zdj. z pogorii z Paulinką ;*