siemasiemasiema.
właśnie te zjebusy ze zdjęcia poszły a ja dalej oglądam 76-letniego kardynała Jorge Mario Bergoglio na żywo i czuje się jak w Watykanie.
jego przemowa trafiła do mnie jak żadna do tej pory.. telefon, radio, dziewoje, w dupke i płacząca dziewczynka.
wszystko jasne.
projekt z fizyki skończony. mam nadzieje, że jutro wkleimy na każdy slajd nasze mordy i grabi grabi nie będzie zła.
foty z nowym papieżem zrobione.
my w watykanie.
w szkole ostatnio nie najgorzej.
w życiu również. nie wiem czemu ale ostatnio żyje mi się cudownie.
może dlatego, że nie muszę się ciągle martwić.
mam nadzieje, że u tego zjebusa w czapce też powoli zacznie być dobrze i nie będzie się niczym martwić!
jutro spr z polskiego - internet wykupiony, wiec będzie dobrze!
od poniedziałku rekolekcje czyli 3 dni lekcje które kończą się po 10!
werka szykuj już dom!
chce już piątek i Ciebie jak zawsze.
jest pięknie.
hejthejthejt
nie czekam na nic, czekam na coś
mówią, że nie ma na co czekać
nie ma, kurwa, jebać, czekam na złość
ucieka czas, gonię marzenia.
w biegu nie do końca wiadomo dokąd, ale to szczegół najważniejsze dopiąć tu swego!