szalone zdjęcie z auta w drodze do Torunia.
wszyscy są dziś w szkole a ja umieram w łóżku.
kac to morderca, zdecydowanie..
spoko wesele, spoko spoko.
chce już do domu, czuję, że nie dam tu rady.
jest znowu źle źle źle.
to dość zabawne, że ciągle wszystko się zmienia.
raz jest dobrze potem źle i tak ciągle.
szkoda, że wszystko kręci się tylko wokół Ciebie...
Twoja osoba nie daje mi już żyć.
czy to kolejny koniec?
ciekawe ile on znowu potrwa..
i miałam racje, że nie dasz rady..
znowu dałam się `nabrać` na to wszystko.
no ale ciężko było się nie nabrać skoro tyle obiecałaś..
choć nie wiem po co było Ci to wszystko.
te wszystkie piękne słowa..
***
pytasz wciąż co tam u mnie czy coś
czy zmieniło się tu, chyba nie
znowu dziś chciałem odmienić świat
ale z tego i tak nie wyszło nic
smutna twarz, czy to już jestem ja
czy to ten kogo ty tylko znasz
ja i tak przecież nie zmienię się
choćbym nie wiem naprawdę jak chciał
***
tylko pstryk i już nie ma mnie
czasem tylko tego chcę
i już nie starać się
siedzę sam w tej wieży bez dna.