silent pain.

szalony skejp pare dni temu z Olką, którą uwielbiam jeszcze bardziej za wczorajszy dzień!

i kocham jej dziadka, którego pozdrawiam, a ona go z całego serduszka przeprasza.

to straszne jakie mam oceny w szkole..

dopiero październik a ja mam już 10 butów.

bardzo ładnie mi idzie.

mam nadzieje, że przynajmniej dobrze napisałam sprawdzian z geografii.

moja mama postanowiła dziś wyprawić mi urodziny, hehe.

witaj cała rodzino w moim domu.

nie tak miał wyglądać dzisiejszy dzień, nie tak miały wyglądać ostatnie miesiące.

w końcu posprzątałam cały dom, co trwało 3 godziny prawie.

w poniedziałek super urodziny, których wcale nie czuje.

i będą chujowe, choć tylko Ty możesz to zmienić.

a ja dalej nie wiem, czemu wczoraj na mój widok się aż tak rozpłakałaś i uśmiechałaś  naprzemian..

Twój dom zawsze będzie moim drugim domem.

***

uczyńmy z życia święto,

by będąc tu przez chwilę

wszystko zapamiętać.

nasza droga nigdy się nie skończy,

  a kto odejdzie zawsze będzie sam.

***

przed oczami mam obrazy, których nikt nie widział.