And I forget just what I taste.
Oh yeah, I guess it makes me smile.
Ok, ok, przyznaję się - fotografia nie z tego roku. No bo gdzieżby i kiedyżby.
Mało dziś. Resuscytacja ozonejszyna jest dla mnie. Także dzięki, ja już się tymi literkami
napchałam na następny miesiąc. Aż dziw mnie bierze, kiedy widzę ok. 50 wyświetleń tygodniowo.
Ludzie, mało śniegu macie przed domem do odgarniania?...
Nie słuchaj. Nirvana jest stara i nie ma umca umca, a Możdżera znają tylko garbate profesorki i tego typu drewniaki.
I'm worse at what I do best....
Edit z 06.12:
Tak sobie teraz myślę...
Wsiadłabym se w ten samolot.