Written in the stars ...
Dodano: 2 PAŹDZIERNIKA 2010
Sobooooota ...
Dzisiaj rano zastanawiałam się dlaczego jakas stara baba z nadmiarem testosteronu gada coś na korytarzu... i...
to był mój kuzyn... nawet jego dosięgneła mutacja
Ale to był naprawde pocisk ze strony natury... Mocny. Pocisk.
Nie no może troche dziwne jest to, że to opisuje, no ale cóż...
Poprostu zdemotywowało mnie to od samego rana ;D
Hmm.... Ale nawet mu współczuje... ;P
Mój tajny plan na teraz : napadam Kwiatową 4 ;> (ale Ciiiii... nie mówcie nic mojej eks żonie - to ma być niespodzianka;D)
I don't remember the moment i tried to forget,
and i lost myself and is a better not said now i'm closer to the edge.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika ozesek.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
