"A my nie chcemy być normalne... ;P"
Biały Dunajec, Cylka i maszyna pana W. ;)
No i oczywiście głupawka na całego ;)
"Wszyscy mają Mambę, lecz nie ja, nie należę do drużyny Actimela, nie posiadam 3-letniej gwarancji, ani gwarancji zwrotów kosztu, nie dodaję skrzydeł, nie znam Goździkowej, ze mną Ci się nie upiecze, nie zapewniam uczucia komfortu, dzięki mnie nie dostaniesz niżki w Trranowie czy w Trollu, minuta rozmowy ze mną nie kosztuje 5 gr, nie wygładzam i nie redukuję zmarszczek, mam więcej niż 2 kalorie, nie jestem owocem Jogobelli, nie będziesz żuć mnie zdrowo, przed użyciem nie wymagam zapoznania się z treścią ulotki dołączonej do opakowanie, ani skontaktowania się z lekarzem lub farmaceutą, to ja nie mam szans zpragnieniem, nie mam pięciu gwiazdek w crash-testach, nie trafiam celnie w silny ból, nie mam pomysłu na obiad, nie posiadam napisu pod nakrętką, ani kolorowanki pod etykietą, nie pochodzę z pierwszego tłoczenia, wciąż nie wiem skąd się bierze Chocapic, nie wiem też dlaczego Cini Minis są aż tak cynamonowe, nie rozpływam się w ustach, ani w dłoni, po za tym nie brałam udziału w Tańcu z gwiazdami... Acha, jeszcze jedno. Nie znajdziesz mnie w co piątej kinder niespodziance."