photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 MAJA 2007

ze słońcem twarzą w twarz...

Dół jak cholera. To jeden z tych dołów, kiedy nasuwają się pytania 'po co to wszystko?'. Bardzo głęboki. Kilka tygodni wyjętych z życiorysu na marne. Bo czy się uczę, czy się nie uczyłam wynik jest ten sam. Widać 60 % na historii to górna granica moich możliwości intelektualnych. Szkoda. A wszyscy mnie mieli za takie mądre dziecko. Na polskim za dużo (sobie) myślałam. Nikogo nie obchodzą moje wizje interpretacyjne - tłukli mi to do głowy trzy lata, a ja i tak swoje. I pewnie dostanę za swoje, pod koniec czerwca, jak przyjdą wyniki. Powoli zaczęłam się żegnać z Krakowem. Najwyższy czas - żeby porażka tak bardzo nie bolała. Szkoda. A takie piękne i górnolotne plany miałam...tzn. mam. To jeden z tych dni kiedy chcesz żeby Cię ktoś przytulił, ale...no właśnie ;] Miałam dziś iść "Tam, gdzie rosną poziomki", ale ostatecznie zdecydowałam zostać w domu i płakać. To znak, że jednak nie mogę zostać filmoznawcą. Wiem, histeryzuję. As usual ;] Taka już moja natura. [b]Czarno to widzę.[/b] ______________________________________________________________________________________________ "Czekam na wiatr, co rozgoni Ciemne skłębione zasłony Stanę wtedy naraz Ze słońcem twarzą w twarz !"

Komentarze

Użytkownik usunięty W sumie..co ma byc to bedzie:Pmasz racje:)
18/05/2007 13:40:41
Użytkownik usunięty cóż ...
nie zawsze jest tak, jak być powinno.
ja pożegnałam się z wymarzonym kierunkiem, już pierwszego dnia matur, więc ... ;]
18/05/2007 11:18:14
Użytkownik usunięty a tam jest tez jakas realizacja cos tam filmowa czy fotografia bo kulturoznawstwo to takie bardzo ogolne:Pzobacz sobie na "kierunki i specjalnosci" i daj nastepna strone:P...swoja droga kazdy marzy o studiowaniu w Krakowie:)mniej lub bardziej ale marzy:)
18/05/2007 11:08:35
~karoradzi fuck:/
18/05/2007 10:50:01
cornflowers e, to wcale nie jest tak z tymi interpretacjami na polskim. jak w tatmtym roku wróciłam z rozszeroznego i sprawdziłam na stronioe cke co to tam chcieli to okazało się, że mam tezę zupełnie przeciwną:P ale wszystko pisałam według tego co uważam i widać uwzględnili bo wynik był ok. będzie dobrze, zobaczysz:)
18/05/2007 10:01:40
Użytkownik usunięty Czyli przezywasz tzw depresje pomaturalna?:Pchyba kazdy tak mial..ale czemu odrazu myslec ze wszystko stracone?filmoznawstwo czy cos mozna na UŚ-u studiowac albo cos podobnego juz nie wiem jak sie to nazywa ale wiem ze cos jest:)nikt nie powiedzial ze sie do Krakowa nie dostaniesz..nie ma sensu sie martwic na zapas:)a 3malem kciuki:Pidz na piwo z kolezankami a powiedza Ci to samo:P...pzdr:)
18/05/2007 9:20:42
~lucy kur.. w życiu nie miałam takiego humoru. w zyciu. Rozumiem.. hmm.. 'a miało być tak pieknie.. miało nie wiać w oczy nam..'
18/05/2007 8:30:39