Wczoraj ktoś uświadomił mi ważną rzecz. Byłam pewna ze kasa dla nas wszystkich jest cholernie ważna i że każdemu dała by szczeście.Myślałam ze bedąć bogata osiągne wszystko i spełnie marzenia.Przyznam ze się myliłam.Pieniadze szcześcia nie daja to prawda. W takim razie moge być biedna jak mysz kościelna ale to ludzie,którzy mnie kochają bedą tworzyć to szczęsie, do którego tak wszyscy dąrzymy.I to by było na tyle.Człowiek uczy sie na błędach najllepiej na swoich.
Chillout, woman
;((