dobra, wszystko się chrzani, ale sponio
mam to w dupie, nie bede sie o to martwic
bo i tak znajdzie się osoba której się to nie spodoba
+ niech daria na gadu wejdzie, bo musze z nia pogadac ;o
i ustalic troche, bo jak my nic nie zrobimy
to nikt dupy nie ruszy, no ale przecież
my się do WSZYSTKIEGO "pchamy" no pozdro
jak nikt nie raczy dupy ruszyć to chyba ktoś się musi za to wszystko wziąć, nie? ; |