"Jest kilka ludzi do których się wraca."
Każdy zbyt dumny,żeby podać rękę jako pierwszy.
Teraz to nawet nie wiem czy jest sens ją wyciągać z kieszeni.
Każdy jest na swój sposób egoistą. Boi się, że coś mu zaszkodzi. Jednym z priorytetów dla niego jest własne szczęście. A co jeśli szczęście uzależniło się od dobrego kontaktu z innymi? Co jeśli wszystko zależało od kilku spotkań?
Przez nie zrozumienie, unikanie, słowa wypowiedziane w złości czuję, że tracę cząstkę mnie.
Przepraszam za wszystko, za to,że nie miałam czasu, za to,że ktoś mógł poczuć się przeze mnie zraniony,samotny czy zapomniany. Przepraszam jedną z ważniejszych dla mnie osób za to, że kiedyś nie potrafiła mi zaufać. Przepraszam za to, że kiedyś mnie skreśliła, że nie była w stanie mi wybaczyć. Przepraszam za to, że przez długi okres unikałam rozmowy i kryłam się. Przepraszam za to, że nie potrafię poruszyć tematu. Przepraszam za wszystkie nie miłe, czesto przypadkowo powiedziane słowa. Przepraszam, że nie jestem w stanie zapomnieć kilku zdarzeń. Przepraszam za to, że za bardzo biorę wszystko do siebie, za bardzo się przejmuję. Przepraszam, że nie jestem dobrą przyjaciółką.
Przepraszam was za wszystko bo jesteście wszystkim.