Moja ukochana kuzynka - Emma.
Strasznie za Nią tęsknię. Była propozycja, żeby przyjechała wraz z ciocią Lucy na Wielkanoc, ale wszystko koordynuje się z nową pracą cioci. Do tego ceny biletów itd. Przykro mi, bo byłyby na moim bierzmowania i chrzestna miałaby okazje być moim świadkiem. Aktualnie piszę z Martinskiem z obozu i myślimy co tu zrobić z obozem w tym roku. Nie jest tak jak rok temu.. Oprócz tego, że jestem dzisiaj cholernie zmęczona, jestem bardzo szczęśliwa.. Cholernie szczęśliwa.
On. :*:*