pandino walczuś, to jest nic:D ja w SA trafiłem na samochód stojący kołami do góry na parkingu. do tego spotkałem człowieka, który nie miał nóg a chodził po chodniku (od pasa w góre:). i z tego co pamietam kiedys sie cos grze poryło i jak strzelałem z m4 to leciały rakiety z bazooki:D