czasami naprawdę potrzebuję czasu by wszystko przemyśleć. marzy mi się położyć się na kocu i patrząc w gwiazdy rozmyślać. jednakże szarej rzeczywistości nie podobają się moje plany. na zewnątrz - spokojna, ale w środku mnóstwo stłumionych emocji. w NOCY mam czas, by się tym zająć. oddzielić normalne od nienormalnych. pomyśleć, okej, co dalej ? pomarzyć. tak, bo niektóre marzenia zachowujemy dla siebie. ale NOC przede wszystkim kocham za to, że jest cicho i ciemno. dlatego pozdrawiam cię, szanowna NOCY. dobranoc, good night.