dziękuję za ten weekend . Ala , Bartek , Kamil , Bany : >
piątek - obchodziliśmy urodziny Bartka ... mniej więcej .
( chłopaki jak tak bardzo chcecie , to możecie iść na to wesele za mnie ; D nie ma problemu ) .
sobota - cały dzień z Alą , wieczorem do Michała z chłopakami ...
tak , lubię horrory <3
dzisiaj - Opole .
lubię takie weekendy z Tobą ... no i z nimi w sumie też ;)
więcej takich poproszę ;-*
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy , łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem , coraz idiotyczniej się czuję . przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby , a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost , czy oschłe półsłówka . udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym , jak sobie nie radzę .
B ... ; *