Przypomniało mi sie coś...
Taka pewna smutna historia o dziewicy, ktora mieszkała na Drzymały nr...
Była sobie pewna dziewica o blond-rudych włosach.
Mieszkała ona w wysokiej wieży ciśnień, lecz nikt nie mogl się do niej dostać,
ponieważ nie miała - tak jak w bajkach - dłuuuugich włosów.
Ulica na ktorej mieszkała była najgorszą ulicą w mieście.
Zimą oszklona, latem kurząca się i dzurawa droga
przeszkadzała mieszkańcom w swobodnym poruszaniu sie.
Gdy nastawał letni czas i swiat budził się do życia, ze swoich zakamarków i stawów
zaczeły wychodzić ŻABIE KSIĄŻĘTA.
Każda próbowała dostać się do niewinnej dziewicy, lecz kończyła smiercią tragiczną.
I nawet dzisiejszego dnia, gdy ktoś z was bedzie spacerował w okolicach ulicy Drzymały,
można zauważyć rozjechane ŻABIE KSIĄŻĘTA, które próbowały dostać się do niewinnej dziewicy.
KONIEC xD
historia oparta na faktach.